Toruńska Liga Kreskowa - Kreski Żużel 2001

Tommy Jonsson

Jak ciągle nie można znaleźć dobrego wyjścia i terminu spotkania to ja proponuję konkretną datę na ten mecz.

18 kwietnia - wtorek
godzina może być 19:00

Wesoly

Chętnie wystąpię w tym spotkaniu. Jakby nie było to w końcu mecz o złoto. Zawsze miło w takim wydarzeniu uczestniczyć.

Soprano

kalosz_meu

@Marcinie,

prosiłbym Ciebie, żebyśmy szanowali się nawzajem. My też mamy w drużynie człowieka, który pracuje na drugim końcu Polski, innego co pracuje za granicą i 6 ludzi, którzy mają dzieci (w większości więcej niż 1). I mimo tego jakimś cudem Meuarna była w stanie odjechać wszystkie mecze w terminie. A nawet jeśli coś kiedyś przekładaliśmy to chodziłem do LSC z kalendarzem w ręku, żeby ustalić wszystkie możliwe terminy. Po czym przedstawialiśmy przeciwnikowi kilka alternatywnych propozycji terminów.

To WY jesteście gospodarzem tego meczu, a jeśli KK prosiło dawno temu o przełożenie spotkania, to dawno temu trzeba było w sposób jak powyżej przedstawić propozycje alternatywnych terminów. No ale to trzeba iść do LSC, wziąć do ręki kalendarz i przedstawić wszystkie możliwe dni i opcje.

Więc jeśli coś jest bzdurne to pisanie, że w żaden dzień nikomu nie pasuje. I oczywiście nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności za ten stan rzeczy. Władze ligi oczywiście najłatwiej jest obwiniać, albo zrzucać odpowiedzialność tylko na jedną drużynę. A może jeszcze Kalonsen zaraz będzie winny, bo wymyśla "bzdurne propozycje"?

Pamiętaj, że w lidze jeździ 7 drużyn (w przyszłym sezonie ma być nas więcej) i nowy sezon musi się skończyć do połowy lipca. A po drodze mamy święta, majówkę, Boże Ciało i kiedy chcesz niby rozgrywać mecze, IMT, MTP?!

Dlatego deadline rozegrania tego meczu, skoro w toku negocjacji ustaliliście termin 27.02 powinien być ustalony na ten właśnie dzień (i tak macie jeszcze 2 dni więcej niż początkowo proponowałem, a jest to i tak 3 tygodnie po zakończeniu sezonu...

Jeśli mecz się nie odbędzie jest obustronny walkower:
- Vesto płaci za to, że jako gospodarz nie potrafiło zaproponować terminów meczu
- KK za to, że przez ponad miesiąc nie pasuje im żadny termin
- obie drużyny zaś płacą za to, że wiedząc od początku sezonu, że będzie problem, nie potrafiły się porozumieć w kwestii rozegrania spotkania.

Nie jestem zwolennikiem zielonych stolików, ale jeśli cała liga ma na tym ucierpieć i mamy jeździć w sierpniu, albo dokańczać sezon we wrześniu, to niestety taki radykalny krok trzeba podjąć.

Soprano

Mości polityku, to że jeden człowiek lub jedna drużyna jest w stanie dokonać cudu nie oznacza, że inny lub inna są zdolne do tego samego.

fidelek84

@Marcinku

Męczy mnie już ta wasza posezonowa, meksykańska telenowela. Wszyscy poszliśmy na rękę KK które zadeklarowało już ze terminy po 13.02 im pasują.

Czy naprawdę przez najbliższe 2 tygodnie w dowolnym czasie i miejscu nie zbierzesz 5 ludzi żeby odjechać ten mecz? ;-) Jeśli będziesz bardziej rozgarnięty to wcale nie musisz być poszkodowany.

Gość

a ja uważam że powinniście to przyjąć jako zabawa w kreski i ten mecz to by się mógł nawet rozegrać w grudniu popołudniu, w niedziele po kościele. dziwi mnie wasze zamiłowanie do spinania się i tej wielkiej terminowości. to tylko kreski! są rzeczy w życiu ważniejsze!

Hawk

To jest właśnie TLK - najsilniejsza, najszybsza, najlepsza, najbardziej profesjonalna liga świata Wesoly

fidelek84

Lee

Właśnie ludziska kiedy jedzieta???😉

Soprano

Uzgodniono, że mecz odbędzie się w poniedziałek o godzinie 19:00 w LSC. Będziemy przy tym z góry prosić ewentualną publiczność o warunki do jazdy, tak aby nie przedłużać oczekiwania na zielone światło. Zawody muszą odbyć się sprawnie i zakończyć do godziny 21:00. Poproszę gości o skład.

fidelek84

BRAWO!

Reedzyk

Czy są na forum kibice, których do przybycia na stadion nie zachęca sama stawka meczu, możliwy wpływ jego wyniku na dalsze losy ligi oraz napięcie towarzyszące spotkaniu od dłuższego czasu? Jeżeli tak, właśnie dla nich KK przygotowało dalsze atrakcje. Father "Homewrecker" Reedzyk zdołał ściągnąć na mecz żydowską legendę, obrzezanego króla, a zatem jutro czeka nas podwójny bratobójczy pojedynek. Jednocześnie, dzięki zdolnościom perswazyjnym Keedara, KK wzmocni swój potencjał startowy o kolejnego Izraelitę. Nikt nie powinien być zaskoczony, jeśli od jutra nazywać go będą Judaszem.

1. Fred Yozayan
2. Rafaello
3. Tyrion Lannister
4. Ales Vacatbaum
5. Dean Alkajos
6. Pol Polsson

Hawk

Pod 5. Ryan Sullivan.

ryan

Soprano

Całkowicie Cię rozumiem Brajan. Po tych cyrkach, które Jaruzelski wyczyniał w związku meczem, równie szybko straciłem całe libido i też nie przychodzę.

Reedzyk

Oho, to ja to tylko tutaj zostawię.

Soprano

A gdzież tu podwójne standardy Misielu?

Tommy Jonsson

Gratulacje dla złotych i srebrnych medalistów ! Wesoly

Pozycje z zeszłego sezonu utrzymane.

Gniewko

graty dla mistrzów, najlepszych z przegranych i tych kolejnych medalistów Mruga

Soprano

KK: 2

1. Yozayan 5,83
2. Rafaello 7,06
3. Lannister 5,93
4. Keedar 4,40
5. Sullivan 7,35
6. Polsson 5,56
7. Budziak 4,22
8. Reedzyk 6,74

RV 5:
9. Soprano 9,33
10. Skull 6,00
11. Holub 9,22
12. Kubo 6,20
13. Roddick 6,59
14. Goobe 7,18

Rzeczpospolita Obojga Zespołów drużynowym mistrzostwem kończy swój udział w tlk.
Postanowiłem, że z jej pokładu nie zejdę, więc również się żegnam. Dziękuję wszystkim za prawie pół życia rywalizacji.

Tony.

https://www.youtube.com/watch?v=XgzhkkM-TRs

roddick

Dziękuję rywalom, a przede wszystkim kolegom z zespołu za wielką przyjemność, jaką była wspólna jazda. Ten sezon był najbardziej emocjonujacy z powodu wytworzonej na nas presji oraz przez wpadki w początkowej fazie. Na rozegranie tegoż sezonu musialem dac z siebie niemal 199%, a energię nie raz, nie dwa czerpalismy głównie z odwiedzin na tym forum lub zachowań rywali poza torem. Teraz każdy z nas ma swoje inne cele kreskowe, ale co najważniejsze zawsze pozostaniemy dobrymi kumplami. Dla mnie osobiście jazda, a niech tam niektórym będzie "w hybrydzie" to idealne zwieńczenie całej kariery.

Tyrion Lannister

Dziękujemy za mecz!

Gniewko

;( się łezka w oku zakręciła....

Reedzyk

Dzięki za mecz i gratulujemy mistrzostwa.

Nie powiem, że będę tęsknił za hybrydą jako zespołem, ale mam nadzieję, że każdemu z jej zawodników mówimy właśnie "do widzenia", a nie "żegnamy". Łysy, nie pierdol.